"Napoleon" jest wizualnie wysmakowanym, pełnokrwistym kinem z fenomenalnymi i z pietyzmem dopracowanymi scenami batalistycznymi oraz z banalnym scenariuszem, wyglądającym jakby był oparty na Wikipedii przeczytaj recenzję
Jestem pod wielkim wrażeniem Phoenixa, który już wielokrotnie udowodnił, że jest świetnym aktorem. Tym razem tylko to potwierdza. przeczytaj recenzję
"Napoleon" to surowa opowieść, w której zabrakło emocji. Przebieżka przez najważniejsze momenty z życia cesarza w telegraficznym skrócie, które nie dają wglądu w jego motywacje i osobowości. przeczytaj recenzję
Miało być wielkie kino, a jest wielkie rozczarowanie. przeczytaj recenzję
Ridley Scott swoim widowiskiem nie zbliżył się do rozmiarów wiktorii Bonapartego pod Austerlitz, ale na pewno nie zaliczył klęski porównywalnej z bitwą pod Waterloo. przeczytaj recenzję
Ładnie wyglądająca, ale dziwnie pusta epopeja, skupiona na jednym z najbardziej interesujących dowódców w historii świata i na niczym więcej. przeczytaj recenzję
Aż dziwne, że tak wnikliwy, wręcz bałwochwalczy pomnik wystawia Bonapartemu kinematografia angielska. Wszak mogłaby tropem polskiej zamarzyć o hollywoodzkim śnie: projekcie „ku pokrzepieniu serc” przeczytaj recenzję
Pozostałe
Proszę czekać…